O, Betlejemie mały, Któż ci tę zacność dał? Skąd wziąłeś tyle chwały, Cóż to są blask się stał Wśród łanów twoich, pól i wzgórz, Że okolica cała / W jasności dziennych zórz? /x2 Pasterze już posnęli, Na trawach perły lśnią, A cudny anioł w bieli Rozlewa jasność swą; „Nie bójcie się, nie bójcie się!" Tę błogą wieść narodom / Całego świata ślę. /x2 Pan obrał Swe mieszkanie, Gdzie groby, nędza, łzy, Więc nucą wraz niebianie, I tak ich pienie brzmi: „Na wysokościach Bogu cześć I pokój ludziom ziemi, / Grzech już nie będzie gnieść." /x2 Wnet śpieszą się pasterze, By cześć Królowi dać I złożyć chcą w ofierze, Na co któ¬rego stać. I mnie, pasterze, weźcie tam, Gdzie Króla ujrzę swego / I Jemu pokłon dam. /x2 Przytulę Cię do łona, Niebiańskie Dziecię me, Twa miłość niestrudzona, Choć serce me tak złe. Jeślibym co usłużyć mógł, To przyjm i mnie, o Panie, / Do liczby Swoich. sług! /x2kyf trnm - ạljzʾ ạltẖạltẖ لما بافتكر حبايبي lw nfsk tʿbt wạnhạrt ЬОлум Капъсънда مەن سيىنۋشىمىن Ben Zayıfken Sen Gücümsün اتىڭ سەنىڭ كيەلى In bilico Եկեք Միացեք Մեր Երգին اغفر لي كل ذنبي
Song not available - connect to internet to try again?