Gdym nędzny, grzechów pełny W swą zgubę prosto brnął, Odnalazł mię mój Pasterz, Do Swojej trzody wziął. Aniołów chór przyglądał się I wzniósł pochwalne pieśni swe. Dłoń ta mnie ujęła, Jego krew obmyła, Łaska znów w dom Ojca wwiodła mię. Miłość tę uwielbiać wiecznie chcę. Tyś obmył Sam me rany, Oliwy nalał w nie I słodkoś mi powiedział: Tyś mój, znalazłem cię. Głos słodszy nigdy w serce me Nie dotarł, jako słowa te. Pokazał znaki gwoździ Na rękach, nogach Swych, Cierniową też koronę Na Swoich skroniach cnych. Wprost trudno pojąć miłość tę, Co dla mnie poświęciła się. Żyć błogo teraz mogę, Gdy chodzę ciągle z Nim, I cudne Jego drogi Oglądać w świetle śmiem. By godne chwały oddać Ci Nie starczy cała wieczność mi! Czas szybko tu upływa, Gdy z Tobą łączność mam; Wyglądam już tej chwili, Gdy się objawisz nam, Gdy Swoją uwielbioną twarz Oblubienicy ujrzeć dasz.Pecador Jesús te llama Nicidecum, nicidecum niciodata Есүс бол миний Хаан సీయోను పాటలు - సంతోషముగ THLACAM CAAN DAIHNAK A SI Amore vero أتراك تبحث brkh wslạm ljmyʿkm 3 О, колко сладко вернику Ах, Раббимиз, бизим ичин хаджа герилдин
Song not available - connect to internet to try again?